W 1483 roku król węgierski Maciej Korwin rozkazał zniszczyć Rogowiec jako gniazdo zbójeckie von Schellendorfów, a wsie do nich należące przejął na własność korony. Wkrótce jednak zostały one sprzedane.
Podczas wojen husyckich okoliczne miejscowości zostały bardzo zniszczone. Po ich zakończeniu wieś szybko jednak odbudowano. Głuszyca zaczęła się rozwijać, głównie dzięki eksploatacji okolicznych lasów. Miejscowość wchodziła w obręb posiadłości książańskich, którymi od 1509 roku władali hrabiowie von Hochberg.
W początku XVI wieku zbudowano w Głuszycy drewnianą kaplicę cmentarną, którą wkrótce przejęli dominujący wśród mieszkańców protestanci. Cennymi budowlami są dwa drewniane kościoły pochodzące z XVI i XVII wieku – perełki wśród zabytków z tamtego okresu. Zabytkowy drewniany kościół w Sierpnicy wybudowano w 1564 roku, remontowana i ulepszana budowla przetrwała do dziś. Kolejnym wartościowym zabytkiem jest kościół w Grzmiącej, którego powstanie datuje się na 1619 rok. Z kolei w 1633 roku wzniesiono w Głuszycy pierwszy murowany kościół ewangelicki. Istniało tu stare wolne sędziostwo z karczmą sądową, piekarnią, kuźnią i rzeźnią. W końcu XVI wieku zaczęło się rozwijać tkactwo chałupnicze, które przerwała wojna 30-letnia. W 1634 roku Głuszyca została prawie całkowicie spalona przez wojska cesarskie. Po zakończeniu wojny nastąpił rozwój tkactwa w całej okolicy. Stało się ono podstawą bytu większości mieszkańców Głuszycy i sąsiednich wsi. W 1741 roku zbudowano nowy kościół ewangelicki (obecnie kościół NMP Królowej Polski). W 1768 roku powstała w Głuszycy największa i najnowocześniejsza w Sudetach wykańczalnia płótna, stając się podstawą ogromnego rozwoju przemysłu włókienniczego, a tym samym całej wsi. Przy wykańczaniu płótna pracowało aż 200 robotników. Do zasilania urządzeń używano napędu wodnego.
Pod koniec XVIII wieku Głuszyca była poważnym ośrodkiem włókienniczym. Działał tu jeden z największych na Śląsku nakładców, zatrudniający w okolicznych wsiach kilkuset tkaczy chałupników. Tkactwo nadal się rozwijało i na początku XIX wieku utworzono urząd celny, odprawiający znaczne ilości przędzy i płótna.
W 1840 roku Głuszyca była dużą wsią tkaczy. Działało tu 40 różnych rzemieślników (nawet złotnik). Tkacze chałupnicy mieszkali głównie w Głuszycy Górnej, która była już odrębną wsią. W 1852 roku założono tkalnię (późniejszy zakład „Piast”). Pięć lat później doszło do rozruchów wśród tkaczy, którzy porzucili pracę. Szybki rozwój wsi był możliwy dzięki rozwojowi miejscowego przemysłu i rzemiosła.
W drugiej połowie XIX wieku Głuszyca nadal rozwijała się bardzo szybko, do czego wydatnie przyczyniło się doprowadzenie tu w 1880 roku linii kolejowej z Jedliny do Kłodzka. Rozwój kolei znacząco ułatwił transport surowca i gotowych produktów z miejscowej tkalni. Równocześnie Głuszyca była letniskiem i miejscowością turystyczną jako dobry punkt wyjściowy w Góry Suche i Sowie. W każdej z okolicznych wsi istniały gospody, szczególna popularnością cieszyła się stylowa „Sonne” (później w literaturze polskiej znana jako „Pod Jeleniem”). W okresie międzywojennym działały tu cztery gospody, w tym w dwóch było po 15 miejsc noclegowych. istniały również schroniska dla turystów.
W okresie II wojny światowej Głuszyca znajdowała się w rejonie budowy olbrzymich podziemnych obiektów kompleksu „Riese” w masywie Włodarza, Jawornika, Walimia i Osówki. Na terenie wsi nie prowadzono żadnych prac budowlanych, ale znajdowały się tu obozy pracy dla więźniów z obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. Zatrudniano ich przy budowie „Riese”, a także w miejscowych zakładach włókienniczych przestawionych przez koncern Kruppa na produkcję zbrojeniową. Częścią planowanego „Olbrzyma” jest obecnie największa w okolicy atrakcja turystyczna – Podziemne Miasto Osówka położona we wsi Sierpnica. Z kolei w Kolcach zachowano inny pomnik martyrologii związany z historią II wojny światowej – Cmentarz Ofiar Faszyzmu.
Po 1945 roku Głuszyca zachowała przemysłowy charakter. Miejscowe zakłady włókiennicze w wyniku przestawienia produkcji na cele zbrojeniowe, były mocno zdewastowane. W czasie wojny usunięto z zakładów maszyny włókiennicze. Dzięki sprowadzonym z Łodzi fachowcom udało się ponownie uruchomić produkcję i Głuszyca stała się jednym z większych w Sudetach ośrodków przemysłu bawełnianego. W największym zakładzie „Piast” zmodernizowano przede wszystkim przędzalnię, a w 1969 roku zbudowano nową przędzalnię włókien sztucznych i farbiarnię. Skutki tych inwestycji okazały się jednak zgubne dla stanu wód Bystrzycy i Jeziora Bystrzyckiego.
Rozwój przemysłu po II wojnie światowej spowodował, że w lipcu 1962 roku nadano Głuszycy prawa miejskie. Nie wpłynęło to jednak w znaczący sposób na przekształcenie miejscowości, chociaż powstały nowe osiedla mieszkaniowe. Uporządkowano natomiast jego infrastrukturę techniczną i komunalną.
Obecnie Gmina Głuszyca to bardzo atrakcyjne miejsce dla turystów – piękne krajobrazy, liczne szlaki turystyczne oraz rowerowe (strefa MTB), obiekty owiane tajemnicą II wojny światowej, zabytkowe kościoły i kamienice, dają nieograniczone możliwości poznania „serca sudeckiej natury”.